miało być o kuchni, ale zobaczyłam moje poziomki na balkonie i nie mogłam nie sfotografować tych czerwonych serduszek. pogoda zwariowała, a z nią moje owoce balkonowe. w prawdzie truskawek już nie ma, ale poziomki rosną jak szalone. czerwone i słodziutkie.
love!
Sweet November movie.
mniam!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia a poziomki aż się proszą o zerwanie :)
OdpowiedzUsuń