relacja z delegacji w USA cz. II. w Las Vegas mieliśmy niestety najmniej czasu. wolny dzień wykorzystaliśmy na Grand Canyon (klik). w ciągu dnia pracowaliśmy - uroki delegacji ;-) dlatego też relacja przeważnie ukazuje miasto nocą - miasto, które chyba nigdy nie śpi ;--)
Elvis Presley - Viva Las Vegas
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz